czwartek, 27 listopada 2014

LIST

Dziś dzień jak nie co dzień, ponieważ zamiast barwnej, przydługiej opowieści będzie krótko i na temat. 
A to głównie z tego powodu, że Matka Wasza (nie w sensie fizycznym, oczywiście) pozostaje w stanie głębokiej zadumy i refleksji.
Powodem owej zadumy i refleksji jest list, jaki Jasina – na entuzjastyczny, dobrowolny całkowicie wniosek naiwnej matki zresztą - odmalował do Mikołaja.
Pozostając w odwiecznym rozdarciu "mieć czy być"  skłaniam się ku pierwszej z dwóch zaproponowanych przez dziecinę opcji, choć już sama nie wiem...
Na wszelki wypadek przejrzę chyba świąteczne oferty kredytowe o najkorzystniejszym oprocentowaniu…;)

Bo jednak radość dziecka ponad wszystko :)))))


 

34 komentarze:

  1. Grzeczny byłem - więc tablet musi być :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musi, musi :). Co to będzie w przyszłym roku? Pozdrawiam, dziękuę za wizytę :)))

      Usuń
  2. A najlepiej pewnie jedno i drugie? To jest minus Mikołaja - skoro niesie prezenty wszystkim to musi być bardzo bogaty ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście, Mikołaj ma worek bez dna ;). Chociaż fakt-faktem, grzeczny był, to nagroda musi być :). Pozdrawiam ciepło, dziękuję za komentarz :)))

      Usuń
  3. Podstawowy warunek spełniony. Pozostaje puścić oko do Mikołaja. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mikołaj właśnie rachuje w pocie czoła. Na ile tylko przeliczyć bycie grzecznym udokumentowane autoportretem;)? Dobrze, że mniejszy jeszcze listów nie pisze... Dziękuję za odwiedziny, komentarz i zapraszam ponownie :))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. A jaki ładny (ta głowa w liście, to jego ;) ). Pozdrawiam serdecznie :))))

      Usuń
  6. Jak taki byłem grzeczny to Mikołaj musi teraz sprostać zadaniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrze, ze na razie Starszak tylko taki roszczeniowy...;). W przyszłym roku trzeba sie przygotowywać już w okolicach wakacji...;). Dziękuję za komentarz i odwiedziny, zapraszam jak najczęściej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tablety drogie nie są, więc na pewno dasz radę bez kredytu ;) My kupiliśmy naszemu za 400zł, taki specjalny dla dzieci, z gumowa budowa nakladana na tablet, żeby nie pękł na kawałki przy upadku, ma wgrane różne gry, można mu wgrac bajki, muzykę. Jedyna wada to fakt, że trzyma jakieś 3h, ale to może być celowe ;) Firma NNTablet, jakbyś była zainteresowana :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję za informację, wykorzystam na pewno. Wydaje mi sie, że dorósł juz do takiej rozrywki:). Pozdrawiam ciepło i zapraszam do jak najczęstszych odwiedzin:))))

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziekuje za dawke smiechu :))))) nawet Menzonowi przeczytalam :) "swietny "- stwierdzil z usmiechem.
    Nic tylko idz i kupuj, tfu tzn Mikolaj niech kupuje :))))

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj, ten Mikołaj chyba na bank napadnie;). Cieszę się, że się podobało, chociaż taka z tego pociecha :). Pozdrawiam Was serdecznie:)
    .

    OdpowiedzUsuń
  12. Matko mój syn na Mikołaja i na Gwiazdkę chciałby wszystko co widzi w reklamie. Ostatecznie co dostanie to on sam zdecyduje ale wie że tylko 2 rzeczy nie więcej... Chyba że ciocia Młodego po szaleje ;)
    Jestem u Ciebie pierwszy raz ale na pewno nie ostatni :) Pozdrawiam, Ilona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój Młodszy też chce wszystko z reklam (pisałam o tym we wcześniejszym poście), tak wiec łącze się w bólu...;))). Bardzo się cieszę, że zostaniesz na dłużej:). Pozdrawiam ciepło, miłego dnia:))))

      Usuń
  13. To lego i inne klocki już całkiem wyszły z mody? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na to wygląda :))). Mody się zmieniają i oczekiwania dzieci też, no i reklama robi swoje... Za rok pewnie będzie samochód (albo co najmniej skuter) ;). Dzięki za komentarz i odwiedziny, zapraszam częściej :))))

      Usuń
  14. Wow, ja to o kredki prosiłam Mikołaja :) A jeszcze bardziej cieszyłam się jak prawdziwy Mikołaj z Finlandii odpisał mi po angielsku, że prezentów nie będzie, ale muszę pamiętać, żeby być dobra dla ludzi i zwierząt... więcej w okresie przedszkola z niego nie zrozumiałam... Ale to był dopiero prezent, kiedy jako jedyna w klasie dostałam odpowiedź, a reszta dzieci zazdrościła hehe :D:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, kiedyś Mikołaj miał chyba łatwiej:). U mnie pod choinką był chińczyk i jakieś inne "hity" tamtych lat;). Strach pomyśleć, jakie życzenia będą za rok...;). Dziękuję za wizytę i komentarz, zapraszam częściej:))). Pozdrawiam:)

      Usuń
  15. U nas też pewnie własny tablet będzie na 1 miejscu listy życzeń do Mikołaja :D

    OdpowiedzUsuń
  16. To u nas był na 2, choć to marna pociecha...;) Co zrobić - dzieci rosną, a z nim ich życzenia :))). Pozdrawiam i dziękuję za komentarz:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Grzecznemu tablet się należy jak... wiadomo co :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wiadomo, wiadomo, toż liczę od tygodnia, jak by tu fundusz rodzinny domknąć w grudniu ;). Pozdrawiam ciepło i zapraszam do zaglądania :))))

    OdpowiedzUsuń
  19. Jaki Słodziak! Nie mogę się doczekać naszych listów do mikołaja! :D
    Fifa lub tablet :D

    OdpowiedzUsuń
  20. A najlepiej jedno i drugie :))). Zapraszam do podglądania przygód moich słodziaków, a jest ich cała masa:). Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Słodki jest ten list! Był grzeczny, to pewnie Mikołaj się postara :-).

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam nadzieję, że stanie na wysokości zadania, choć za roku na rok jest trudniej ;). Pozdrawiam i dziękuję za miły komentarz :))))

    OdpowiedzUsuń
  23. Fajny list:) U nas jak co roku list o klocki LEGO, mimo że już w domu kolekcja, to dla mojego 6 latka to klocków nigdy dość, a i młodszą siostrę namawia żeby o Lego friends poprosiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. U nas była faza lego, ale krótka, niestety. Teraz zaczynamy fazę elektroniki:). Pozdrawiam i dziękuję za komentarz :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Haha ! Rewelacja ! Masz być z czego dumna bez dwóch zdań ! :) pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  26. Oj, mam:). Tym bardziej, że wcale nie kręci i grzeczny był rzeczywiście :)Pozdrawiam i zapraszam do "zaglądania" :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Haha. "Grzeczny byłem" rozbawiło mnie do łez :) To chyba najczęściej przez dzieci powtarzane zdanie w okresie przedświątecznym. U nas oczywiście za każdym razem kiedy chłopcy coś zbroją :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. "Grzeczny byłem" udokumentowane dodatkowo autoportretem grzecznego chłopca... I jak tu nie wierzyć? Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny. Zapraszam jak najczęściej :))))

    OdpowiedzUsuń